Copa America 2024: transmisja na żywo w TV i stream online. Gdzie obejrzeć?

Fot. Oficjalna grafika

Zbliża się wielkie wydarzenie sportowe, Copa America 2024, które odbędzie się w Stanach Zjednoczonych od 20 czerwca do 14 lipca. Pasjonaci futbolu z całego świata z niecierpliwością czekają na start tych emocjonujących rozgrywek. W niniejszym artykule prezentujemy pełne informacje, gdzie można śledzić transmisje meczów na żywo zarówno w telewizji, jak i w internecie.

Copa America 2024 gdzie oglądać?

Transmisję meczów Copa America 2024 można śledzić za pośrednictwem kilku platform online. Transmisja płatna jest dostępna na platformie Viaplay, natomiast dostęp bezpłatny oferują serwisy STS TV, LVBET TV oraz Betclic TV.

Copa America 2024 transmisja za darmo

Transmisja za darmo jest dostępna na platformach STS TV, LVBET TV i Betclic TV. Aby korzystać z darmowej transmisji, należy założyć konto, dokonać minimalnego depozytu oraz postawić zakład bukmacherski. Dzięki temu można nie tylko emocjonować się meczami, ale również skorzystać z atrakcyjnych bonusów powitalnych oferowanych przez te serwisy.

Oglądaj Copa America w STS TV » z pakietem powitalnym o wartości 760 zł umożliwiającym transmisję bez opłat;
Oglądaj Copa America w LVBET TV » skorzystaj z pakietu powitalnego 2020 zł i oglądaj mecze za darmo;
Oglądaj Copa America w Betclic TV » załóż konto i postaw zakład o wartości 50 zł bez ryzyka i oglądaj mecze Copa America za darmo;

Serwisy te dostępne są zarówno na stronach internetowych, jak i poprzez aplikacje mobilne (Android, iOS), co umożliwia oglądanie meczów na różnorodnych urządzeniach.

Copa America 2024 transmisja meczu w Viaplay

Osoby preferujące transmisję płatną mogą subskrybować Viaplay, gdzie dostępny jest pakiet “Total” w cenie promocyjnej 44 zł / miesiąc (przy płatności rocznej) lub 55 zł / miesiąc (w subskrypcji miesięcznej). Viaplay umożliwia oglądanie na różnych urządzeniach, w tym smart TV, smartfonach, tabletach oraz konsolach do gier. Dodatkowo, na jednym koncie można oglądać transmisję na dwóch urządzeniach jednocześnie.

Kamil Przybylski